Na wstępie ustalmy jedno: bycie miłym to nie oznacza, że bezwzględnie ulegamy innym. Nie oznacza też, że rzucamy się spełniać każdą prośbę, którą do nas skierują.
Bycie miłym nie oznacza też fałszywego przymilania się do każdego, by potem ćwiczyć się we wbijaniu noży w plecy.
Bycie miłym to taka zwykła, ludzka życzliwość.